To, że trend eko w architekturze ma coraz więcej zwolenników nie jest żadną tajemnicą – są tacy, którzy nade wszystko cenią sobie inwestycje nie tylko współgrające z krajobrazem, ale też współgrają ze środowiskiem. I właśnie takie domy znaleźć można choćby na obszarze objętym ochroną Natura 2000.
Jednym z nich jest dom zaprojektowany przez pracownię BXBstudio Bogusław Barnaś. Głównym celem, który postawiono przed architektami było zaprojektowanie domu, który sam pozyskiwałby energię przy jednoczesnej niskiej jej utracie. Cel ten osiągnięto nie tylko za pomocą nowoczesnych rozwiązań technologicznych, ale także dzięki przemyślanej formie, czerpiącej z natury wszystko co najlepsze.
fot. Tomasz Jędrzejczak
Po pierwsze, architekci zadbali o to, aby pomieszczenia zostały tak usytuowane, aby w lecie nie przegrzewały domu, zimą zaś trzymały ciepło. Osiągnięto to dzięki przegrodom szklanym, podcieniom oraz odpowiednim izolatorom – garażowi, pomieszczeniom gospodarczym itp., które osłaniają elewację od jej północnej, pozbawionej okien strony.
Aby minimalizować straty ciepła, zadbano także o wybór odpowiednich materiałów. Dom wybudowano w systemie Izodom, którego podstawowymi elementami są pustaki styropianowe o wysokich parametrach termoizolacyjnych. Gdy to nie wystarcza, budynek wyposażono w elektryczne ogrzewanie podłogowe oraz rezerwowe źródło ogrzewania w postaci kominka. Wszystko to złożyło się na koszt ogrzewania w pierwszym sezonie grzewczym nie przekraczający 1300 złotych.
Ekologiczne podejście inwestora widać także w sposobie rozwiązania kwestii wody. Instalacja gromadząca deszczówkę pozwala na nawadnianie ogrodu, a także wykorzystana jest do celów sanitarnych. Gdy deszczówka się kończy, zainstalowany automat uruchamia pompę i wodę pozyskuje ze studni. Wodociągi to ostateczność. Co więcej, działkę wyposażono także w przydomową, biologiczną oczyszczalnię ścieków.
Wisienką na torcie jest zintegrowany system urządzeń samosterujących, dzięki czemu dom jest nie tylko ekologiczny, ale też inteligentny. Budynek sam kontroluje proces wentylacji w oparciu o czujki temperatury, zamieszczone we wszystkich ważnych strefach domu. Odrębne czujniki uruchamiają ogrzewanie.
Dom ten jest świetnym przykładem tego, jak wykorzystać przyrodę do tego, aby sobie ułatwić życie. Nie eksploatując jej przy tym. Pomysłowi nie sposób więc nie przyklasnąć, dodając przy tym nieśmiało – oby takich pomysłów więcej.